Tak jak przypuszczałam pracy w NIM będzie co niemiara... Ale cieszy, cieszy każdy drobiazg, każda roślinka i każda choćby najmniejsza rzecz która pokazuje że jestem o krok do przodu. Tyle planów i zmian odnośnie kilku metrów. Ciągle analizuję jak najlepiej wykorzystać każdy kawałeczek ogródka. Gdzie zrobić miejsce wypoczynkowe, gdzie drzewka a gdzie kwiaty...? I ciągle nowe pomysły... ale to dobrze bo człowiek robi się bardziej twórczy i kreatywny ;)
Właśnie jestem na etapie wyrywania starej trawy aby móc jeszcze jesienią zasiać nową ;)
Już jedne grabie połamałam w ataku porządków jesiennych ... i pewnie nieostatnie się na jednych... ale co tam liczy się efekt końcowy i zadowolenie z wykonanej pracy.
Mój starszy syn zagląda do mnie co jakiś czas na ogródek i powtarza ciągle "...że Tobie się chce..." A mi naprawdę się chce i nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie sądziłam że tyle da mi radości ;)
Dziś chcę pokazać kilka migawek z tego co udało mi się już uzyskać ;) Oczywiście nie byłabym sobą gdybym już kilku kwiatków nie wsadziła ;)
Właśnie jestem na etapie wyrywania starej trawy aby móc jeszcze jesienią zasiać nową ;)
Już jedne grabie połamałam w ataku porządków jesiennych ... i pewnie nieostatnie się na jednych... ale co tam liczy się efekt końcowy i zadowolenie z wykonanej pracy.
Mój starszy syn zagląda do mnie co jakiś czas na ogródek i powtarza ciągle "...że Tobie się chce..." A mi naprawdę się chce i nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie sądziłam że tyle da mi radości ;)
Dziś chcę pokazać kilka migawek z tego co udało mi się już uzyskać ;) Oczywiście nie byłabym sobą gdybym już kilku kwiatków nie wsadziła ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;) Laurentino